Znów chora?

Vivian, chodzi raczej o to jak się czuję, bo jeśli tu jesteśmy to nie najlepiej, a jednak dwa dni bez jedzenia to będzie dobry odpoczynek po żarciu świątecznym i piciu Sylwestrowym :D

Ech, chyba znowu będę chora. Miałam mega katar aż do Wigilii, potem mi przeszło, a dziś w nocy znów zatkany nos i nie mogłam spać, zasnęłam gdzieś o wpół do 4, a jak budzik zadzwonił o 6:30 to myślałam, że umrę i wstałam dopiero o 7. Pierwsze co - kawa. Właśnie ją kończę, za chwilę zrobię sobie drugą, bo padnę na pysk.
 Dziś mam sprawdzian, ale nie miałam siły się uczyć wczoraj, więc zaliczę na ściądze z tego, czego nie umiem, bo coś tam jednak się uczyłam :P Najgorsze jest to, że przyjdę do domu i muszę się uczyć niemieckiego, gdzie w sumie niewiele z tego rozumiem (ktoś pomoże? ;d) i historii :/ Ale historię to muszę jutro napisać dobrze, bo mam 1/2 i jak dobrze napisze to zaliczę semestr bez problemu (moje jedyne zagrożenie. A chciałam nie mieć żadnych, ech... te chęci).

Bilans:

Kawa z mlekiem x2
Edit:
Tabletka na gardło
Kawa z mlekiem x2 (ale niespodzianka, co nie? :D) 

No to pora na obiecany edit. Właśnie wróciłam, przebrałam się, piję kawę :D Sprawdzian myślę, że poszedł dobrze, napisałam wszystko co wiedziałam i powinno starczyć :)

Nie spodziewałam się aż takiego odzewu w sprawie tego niemieckiego! Ale nie da się ukryć, że to super z waszej strony. No to przedstawiam mój problem:

Niemiecki mam od gimnazjum, ale zawsze miałam tylko słówka - żadnej gramatyki, totalne zero. Tutaj, w technikum, pani wymaga, ale nie powiedzialabym, że potrafi nas czegoś nauczyć, gdyż ja i dokładnie cała reszta mojej klasy - my nie potrafimy nawet złożyć dobrze jednego zdania. Mam w zeszycie notatki, których nie potrafię zastosować, a jutro kartkówka jest z przypadków, Akkusativ, Niminativ i Dativ, wybaczcie jeśli źle napisałam. Bardziej szczegółowo będę objaśniać, jak któraś zdecyduje się podjąć wyzwanie :D Bo tak jak z angielskiego mogę pisac sprawdziany nawet sie na nie nie ucząc, tak z niemieckiego jestem totalna noga :P

Powiem tak - czekam na odzew którejś z was. Możecie pisać na moje GG 6849741 albo na maila, jak kto woli, ale jeśli napiszecie na maila to powiadomcie mnie tu w komentarzu :) Mail: lipslikemorphine@onet.pl

A teraz, by nie tracić czasu - historio, nadchodzę :P 

Mam na liście kontaktów w telefonie zapisane kogoś pod imieniem Agnieszka, i jakby to głupie nie było, gdy do mnie napisała dziś to za cholerę nie mogłam jej skojarzyć. To któraś z was?