4 plasterki jakiejś dziwnej szynki
Jajko gotowane
Kawa z mlekiem
Obiad:
2 kawałki kurczaka z grilla + trochę musztardy rosyjskiej (ostre w ch... no wiecie :P)
Sałatka
Zielona herbata
Kolacja:
Gruszka, banan, jabłko
Ćwiczenia:
Wyzwania: 50 sek. pod ścianą, nożyce pionowe i poziome x25, 135 orzysiadów
Mel B rozgrzewka,
Strasznie mi się ta bluza podoba, od Nike. Ale niestety jest droga i dostępna tylko na stronie internetowej, w dodatku nie polskiej.
NIKE SPHERE FULL-ZIP Women's Running Jacket
27 maj. 65 kg. Realne? Jak myślicie? Dziś rano ważyłam 69.4 kg [ta liczba mnie prześladuje...].Jutro u endokrynolog pierwszą liczbą ma być 68, a nie 69 :/ Postaram się o to, ostatnio jak u niej byłam to 69.9 było, więc teraz trzeba chociaż ten 1 kg mniej, żeby nie było siary, że nic nie schudłam ;d
Dobra, dziś się obżarłam... :P A jutro endo, haha. Śmiech na sali ;D
Trzymam kciuki i pozdrawiam :) Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego, masz cudowną determinację :)) Bluza świetna, bilans cuuudowny <3 Trzymaj się kochana, jesteś superowa!! :))
OdpowiedzUsuńBilasm masz okey. W sumie to ten obiad nie taki zły. Zależy jescze jak duże de kawałki kurczaka i wogóle. Myślę, że uda ci się schudnąć do 27 maja. Masz 20 dni. Gdybyś chudła ok. 1,7 kg tygodniowo ;)
OdpowiedzUsuńBluza szczerze mi nie wpadła w oko. Może gdybym ją zobaczyła na żywo to byłoby inaczej ;)
Powodzenia ;*
ładny bilans i super że ćwiczysz
OdpowiedzUsuńtez podoba się mi ta bluza , tylko szkoda że właśnie jest taka droga :/
z 69 do 65 kg uda ci się schudnąć na pewno to tylko 4 kg
powodzenia :)
http://thinchudosc.blox.pl/html
uu z ta musztarda poszlas na ostro :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że realne. Zakoduj sobie w mózgu ' Nie ma rzeczy nie osiągalnych, chyba, że nie chce się ruszyć 4 liter, by coś w tym kierunku zrobić ' . :) A ja myślę, że ty leniem nie jesteś, więc na pewno ci się uda.
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj dopiero 55 przysiadów. Na samą myśl o 135 chce mi się to wszystko rzucić w cholerę, ale tak się nie bawimy.
Muszę ci powiedzieć, że te wyzwanie wall sit jest hardkorowe. Nogi bolą, że nie wiem co, ale przynajmniej czuje się, że mięśnie pracują. :)
Powodzenia u endo. Niech moc będzie z tobą :)
http://you-have-to-be-strong.blogspot.com/
cel jest realny
OdpowiedzUsuńmyśl pozytywnie i nie poddawaj się
http://perfection-live-ev.blogspot.com/
PS.wróciłam do świata żywych :)
Ładna bluza.
OdpowiedzUsuńJak znam Twoje wahania wagi, to jutro może być zarówno 71 jak i 67. Oby było mało.
Schudnięcie 4kg w trzy tygodnie jest cholernie trudne, ale nie niemożliwe. Może jak się postarasz to się uda?
Pozdrawiam